Mateusz Morawiecki zaapelował do premiera Donalda Tuska o rozważenie zmiany wysokości 14. emerytury. Były lider rządu uważa, że obecna decyzja koalicji rządzącej jest niezrozumiała i nie do zaakceptowania dla osób będących na emeryturze.
Premier Mateusz Morawiecki skontaktował się z obecnym szefem polskiego rządu, Donaldem Tuskiem, w czwartek za pośrednictwem platformy X, w sprawie wysokości 14. emerytury. Dołączył do tego list, w którym wyraził swoje obawy. Morawiecki stara się przywrócić świadczenie „do poziomu, który ja i mój rząd przyjęliśmy w 2023 r.”
W odpowiedzi na wtorkowe rozporządzenie przyjęte przez Radę Ministrów ustalono, że w bieżącym roku emeryci otrzymają 14. świadczenie w wysokości 1780,96 zł, co stanowi równowartość najniższej emerytury.
Według niego, decyzja nowego gabinetu spowoduje pogorszenie sytuacji związanej z zaspokojeniem podstawowych potrzeb, które wielu ludzi już teraz odczuwa w związku z ostatnią podwyżką VAT na żywność oraz planowanymi od lipca wysokimi podwyżkami cen energii. Szef rządu uważa, że taka polityka to „atak na najuboższych i najbardziej potrzebujących”.